W minioną niedzielę (15 grudnia) na skwerze św. Damiana de Veustera odbyło się sąsiedzkie ubieranie osiedlowej choinki, które jest już tradycją dla mieszkańców Szczepina. Atmosfera była bardzo przyjemna, a spotkanie zaowocowało kolorowym, pięknie ubranym drzewkiem. Niestety euforia nie trwała długo, po dwóch dniach choinka zniknęła.
– Od 6 lat podtrzymujemy tę tradycję i zawsze jest to sympatyczne wydarzenie w zimne, grudniowe popołudnie. Zawsze liczyliśmy się ze stratami i usterkami, 3 lata temu ktoś choćby poprzecinał kable od światełek, ale zaraz powiesiliśmy nowe. Tym razem wydarzyło się coś, czego nigdy się nie spodziewaliśmy! Po 2 dniach choinka zniknęła ze skweru. Ktoś przyszedł, odciął mocowania i zabrał Szczepińską Choinkę – relacjonują organizatorzy wydarzenia.
Najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada, iż drzewko zostało ukradzione, jednak członkowie organizacji Serce Szczepina zwrócili się także z zapytaniem do Zarządu Zieleni Miejskiej, czy choinka nie została zdemontowana przez pracowników spółki.
Inicjatorzy akcji ubierania choinki zwrócili się również z prośbą do wrocławian:
„Jeśli macie w domu niepotrzebną sztuczną choinkę albo widzicie z okna jak stoi taka samotnie przy kuble na śmieci, dajcie nam znać, odbierzemy ją od Was. A jak już znajdziemy wśród Sąsiadów nową, to poinformujemy Was o zbiórce ozdób.”
Foto: FB/Serce Szczepina