W sobotnią noc dziesięcioletni chłopiec błąkał się w samej bieliźnie po ulicach Zdzieszowic. Zauważył to mężczyzna, który wprowadził dziecko do jednego z pobliskich sklepów spożywczych i powiadomił o zajściu policję. – Około godziny 23:00 otrzymaliśmy zgłoszenie. Po przyjeździe na miejsce jeden z naszych policjantów okrył chłopca bluzą. Kontakt z nim był utrudniony z uwagi na autyzm, ale także szok w jakim się znajdował. Gdy się uspokoił wskazał policjantom drogę do domu – relacjonuje mł. asp. Dominik Wilczek z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach.
– W czasie rozmowy z rodzicami policjanci wyczuli od nich woń alkoholu. Badanie trzeźwości wskazało, iż ojciec 10-latka miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie, a matka chłopca blisko pół promila. W takich okolicznościach chłopiec nie mógł zostać pod opieką nietrzeźwych rodziców i został przekazany dziadkowi. Na szczególne słowa uznania zasługuje mężczyzna, który nie był obojętny wobec chłopca i natychmiast zareagował, zabierając go do sklepu i powiadamiając Policję. Dzięki jego czujności i szybkiej reakcji udało się zapobiec tragedii i udzielić pomocy chłopcu.
Dzięki czujności mężczyzny udało się zapobiec tragedii i udzielić pomocy chłopcu. Zdzieszowiccy policjanci prowadzą czynności w sprawie narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Przypominamy, iż zgodnie z art. 160 kodeksu karnego: o ile na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze więzienia od 3 miesięcy do lat 5. O dalszym losie 10-latka zadecyduje Sąd Rejonowy w Kędzierzynie-Koźlu.
mł. asp. Dominik Wilczek:
chłopiecAutor: Maria Honka