Chełm. Zmarł na ulicy. Znalazła go sąsiadka

1 godzina temu
Leżącego sąsiada przy bramie wjazdowej do posesji znalazła sąsiadka. Od razu zawiadomiła karetkę pogotowia z nadzieją, iż jego życie da się jeszcze uratować. Niestety, ratownicy medyczni mogli już tylko stwierdzić zgon. Mężczyzna już nie oddychał.Na miejsce wezwano policję i prokuratora. Ciało zostało zabezpieczone do oględzin. Wstępnie wykluczono udział innych osób w zdarzeniu. Czytaj też:
Idź do oryginalnego materiału