W piątek (11 kwietnia) do Komendy Miejskiej Policji w Chełmie zgłosił się 36-latek, który poinformował, iż padł ofiarą oszustwa internetowego. Cała sytuacja zaczęła się od wystawienia przez mężczyznę ogłoszenia o sprzedaży części samochodowych na jednym z popularnych portali ogłoszeniowych.Wkrótce po publikacji ogłoszenia otrzymał wiadomość od rzekomego kupującego, który zapewnił, iż dokonał płatności i przesłał link umożliwiający jej odbiór. Niczego nie podejrzewając, sprzedający kliknął w przesłany odnośnik i próbował zalogować się na swoje konto bankowe.Kiedy napotkał problemy techniczne, skontaktował się z nim mężczyzna, który przedstawił się jako pracownik banku. Ten przekonał 36-latka, iż na jego konto przypadkowo wpłynęła zbyt duża kwota i należy ją bezzwłocznie zwrócić do platformy sprzedażowej. W toku rozmowy nakłonił go do wygenerowania kilku kodów BLIK – dzięki których przestępcy wypłacili z jego konta niemal 10 tysięcy złotych.Dopiero po chwili refleksji i sprawdzeniu stanu konta pokrzywdzony zorientował się, iż padł ofiarą oszustwa. Natychmiast zablokował rachunek i zgłosił sprawę na policję.— Kolejny raz apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności podczas dokonywania transakcji internetowych. Pamiętajmy, aby nie korzystać z przysłanych nam linków, które przekierowują nas do stron proszących o nasze dane. Sprzedając przez internetowe serwisy, oczekujemy jedynie na wpłatę – bez konieczności potwierdzania jej odbioru — przypomina nadkomisarz Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.Policja prowadzi postępowanie mające na celu ustalenie sprawców. Jednocześnie funkcjonariusze apelują do wszystkich internautów o rozwagę. Fałszywe linki, podszywanie się pod pracowników banku i wyłudzanie kodów BLIK to coraz częstsze metody stosowane przez przestępców.Czytaj też: