- Kobieta poinformowała mundurowych, iż we wtorek napisała do niej koleżanka z prośbą o pożyczkę 800 złotych dzięki kodu BLIK. Potrzebę tłumaczyła limitem na koncie. Zgłaszająca wiedząc, iż jej znajoma ma chore dziecko, pomyślała, iż na to właśnie potrzebuje pieniędzy. Podała kod BLIK, a po chwili dostała od niej wiadomość, iż w bankomacie nie było pieniędzy i prosi o wygenerowanie kolejnego kodu, aby wypłacić pieniądze w innym bankomacie. Wtedy pokrzywdzona weszła na konto bankowe i zobaczyła, iż pieniądze zostały wypłacone w Szczecinie. To wzbudziło w niej podejrzenie, iż mogła paść ofiarą oszustwa, gdyż jej koleżanka mieszka w Łomży. Wtedy zakończyła korespondencję. Natychmiast zadzwoniła do koleżanki i upewniła się, iż została oszukana. Przez swoją łatwowierność i chęć pomocy straciła 800 złotych - poinformowała Komenda Miejska Policji w Łomży.
Chciała pomóc koleżance - padła ofiarą oszustwa [FOTO]
- Kobieta poinformowała mundurowych, iż we wtorek napisała do niej koleżanka z prośbą o pożyczkę 800 złotych dzięki kodu BLIK. Potrzebę tłumaczyła limitem na koncie. Zgłaszająca wiedząc, iż jej znajoma ma chore dziecko, pomyślała, iż na to właśnie potrzebuje pieniędzy. Podała kod BLIK, a po chwili dostała od niej wiadomość, iż w bankomacie nie było pieniędzy i prosi o wygenerowanie kolejnego kodu, aby wypłacić pieniądze w innym bankomacie. Wtedy pokrzywdzona weszła na konto bankowe i zobaczyła, iż pieniądze zostały wypłacone w Szczecinie. To wzbudziło w niej podejrzenie, iż mogła paść ofiarą oszustwa, gdyż jej koleżanka mieszka w Łomży. Wtedy zakończyła korespondencję. Natychmiast zadzwoniła do koleżanki i upewniła się, iż została oszukana. Przez swoją łatwowierność i chęć pomocy straciła 800 złotych - poinformowała Komenda Miejska Policji w Łomży.