44-letni, pijany mężczyzna wywołał awanturę w ośrodku zdrowia na terenie powiatu augustowskiego. Domagał się od lekarki skierowania na detoks alkoholowy. Kiedy kobieta odmówiła przyjęcia nietrzeźwego pacjenta, mężczyzna uszkodził w odwecie drzwi w gabinecie. Ponadto wyzywał lekarkę. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzuty zniszczenia mienia i gróźb karalnych, za co grozi mu kara więzienia do lat trzech. Dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Augustowie otrzymał zgłoszenie dotyczące pijanego mężczyzny, który awanturował się w ośrodku zdrowia. Jak ustalili funkcjonariusze, 44-latek wszedł do przychodni i żądał od lekarki skierowania go na detoks alkoholowy. Z uwagi na jego nietrzeźwość kobieta odmówiła przyjęcia pacjenta. Mężczyzna zaczął wyzywać i grozić lekarce, a w trakcie awantury uszkodził drzwi do jej gabinetu. Następnie agresor, przed przyjazdem policjantów, opuścił lokal.
Mężczyzna został zatrzymany po drugiej stronie ulicy. Zaprzeczał, jakoby zniszczył drzwi. Co więcej, w trakcie transportu do aresztu uszkodził wnętrze policyjnego radiowozu. Postawiono mu zarzuty zniszczenia mienia oraz gróźb karalnych. Za te przestępstwa grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.
(PW)