Chciał dostać się do Polski z podrobionymi dokumentami. Tłumaczył, iż kupił je w Indiach

Chciał dostać się do Polski z plikiem podrobionych dokumentów. 29 – latek z Indii został zatrzymany gdy wylądował na stołecznym lotnisku Chopina. Legitymował się między innymi polską kartą pobytu.

Czujność funkcjonariusza wzbudził wygląd dokumentu, który już na pierwszy rzut oka odbiegał od oryginału.

Dagmara Bielec z nadwiślańskiej Straży Granicznej, cudzoziemiec został poproszony o przedstawienie dodatkowych dokumentów.

— Mężczyzna okazał m.in. decyzję wojewody mazowieckiego zezwalającą na pobyt czasowy, powiadomienie o nadaniu numeru PESEL, zaświadczenie o zameldowaniu na pobyt czasowy, a choćby umowę o pracę w jednej z warszawskich firm. Wszystkie te dokumenty, podobnie jak Polska Karta Pobytu, okazały się być podrobione na wzór oryginalnych — podkreśla.

Usiłowanie przekroczenia granicy wbrew przepisom

Wobec mężczyzny wszczęto postępowanie przygotowawcze w sprawie usiłowania przekroczenia granicy Rzeczypospolitej Polskiej wbrew przepisom.

29 - latek nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, tłumacząc, iż dokumenty nabył w swoim kraju od obcego mężczyzny.

Funkcjonariusze wydali decyzję o odmowie wjazdu na terytorium RP, a obywatel Indii powrócił już do rodzimego Bombaju.