Seat leon, za którego kierownicą znajdował się 20-letni mieszkaniec powiatu łowickiego, zderzył się z łosiem. Młody mężczyzna może mówić o szczęściu w nieszczęściu, bowiem wyszedł ze zdarzenia bez szwanku i nie wymagał hospitalizacji.
Zwierzę nie przeżyło zderzenia z autem. O kolizji poinformowano zarządcę drogi, który miał zająć się padłym łosiem.