Były pułkownik rosyjskiej policji przyznał się do zabójstwa. Zamiast do więzienia pojedzie na wojnę
Zdjęcie: Onet
Emerytowany pułkownik rosyjskiej policji i były zastępca szefa lokalnego wydziału antykorupcyjnego UMWD Michaił Smirnow przyznał się do zabójstwa niezależnego dziennikarza Maksyma Maksymowa i pokazał, gdzie zakopał ciało. Policja szuka ciała, a morderca szykuje się do wyjazdu do Ukrainy.