Zdaniem byłego prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta "obecny stan sprowokuje do podważania treści zeznań" Barbary Skrzypek. Współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego była przesłuchiwana w sprawie "dwóch wież", trzy dni później zmarła. Seremet w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", mówi, iż podważenie jej zeznań "będzie tym łatwiejsze, iż czynności nie będzie można powtórzyć".