Były prezydent Peru, Pedro Castillo, został skazany na 11 lat i pięć miesięcy więzienia za udział w spisku mającym na celu nielegalne przejęcie pełnej kontroli nad państwem. Wyrok dotyczy wydarzeń z 7 grudnia 2022 roku, kiedy to Castillo, będący jeszcze głową państwa, ogłosił rozwiązanie Kongresu, wprowadzenie stanu wyjątkowego i godzinę policyjną oraz zapowiedział zmiany w systemie sądownictwa. Jego decyzje wywołały chaos i natychmiastową reakcję instytucji państwowych, które odmówiły wykonania tych poleceń.
Castillo, były nauczyciel i lider związkowy, który w 2021 roku nieoczekiwanie wygrał wybory prezydenckie, został zatrzymany tego samego dnia, gdy próbował dotrzeć do ambasady Meksyku w Limie, licząc na uzyskanie azylu. Kongres Peru gwałtownie odsunął go od władzy, a na stanowisko prezydenta powołano Dinę Boluarte.
Sąd orzekł, iż Castillo dopuścił się spisku przeciwko porządkowi konstytucyjnemu, a jego działania miały na celu obalenie demokratycznych instytucji. Choć prokuratura domagała się 19 lat pozbawienia wolności, sędziowie złagodzili karę, uwzględniając niekaralność Castillo.
Wyroki usłyszeli również jego współpracownicy: była premier Betssy Chávez oraz były szef rządu Aníbal Torres. Sąd uznał, iż oboje brali udział w przygotowaniu orędzia, w którym Castillo ogłosił próbę przejęcia władzy. Chávez została skazana na taką samą karę jak były prezydent, natomiast Torres usłyszał wyrok sześciu lat i ośmiu miesięcy więzienia.
Castillo, w tej chwili osadzony w więzieniu Barbadillo, nie przyznaje się do winy. Jego obrońcy utrzymują, iż nie doszło do zamachu stanu, a były prezydent jedynie padł ofiarą politycznych przeciwników. Sąd jednak podtrzymał swoje stanowisko, stwierdzając, iż jego działania stanowiły poważne zagrożenie dla stabilności państwa.








English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·