Były prezes Orlenu Obajtek wezwany do prokuratury - grozi 10 lat więzienia

8 godzin temu
Na 12 listopada Prokuratura Regionalna w Warszawie zaplanowała przesłuchanie europosła PiS Daniela Obajtka – potwierdziły nieoficjalne źródła PAP zbliżone do prokuratury. Chodzi o śledztwo ws. zawarcia przez firmę Orlen dwóch umów na usługi detektywistyczne z firmą wskazaną przez Obajtka. PAP

Daniel Obajtek, były prezes Orlenu i europoseł PiS, został wezwany do Prokuratury Regionalnej w Warszawie na 12 listopada. To pierwszy krok po uchyleniu jego immunitetu przez Parlament Europejski w październiku. Może usłyszeć zarzuty nadużycia uprawnień dla korzyści osobistych, za co grozi do 10 lat więzienia.

Śledztwo dotyczy dwóch kontraktów na usługi detektywistyczne, które Orlen zawarł z firmą wcześniej zapewniającą Obajtkowi ochronę osobistą. Koszt tych usług w latach 2019-2024 wyniósł prawie 3 miliony złotych. Umowy podpisały spółki Orlen Ochrona i Orlen Południe.

Reakcja Obajtka

Obajtek już wcześniej komentował uchylenie immunitetu. Na platformie X napisał: «Parlament Europejski -- tak głośno mówiący o obronie demokratycznych wartości, prawach i swobodach człowieka -- ułatwia ekipie Tuska prowadzenie wobec mnie dalszych represji politycznych». W marcu ubiegłego roku kategorycznie zaprzeczał: «Kategorycznie zaprzeczam doniesieniom, żebym wynajmował jakiegokolwiek detektywa do śledzenia jakichkolwiek posłów».

Przedstawiciel byłego prezesa Orlenu odmówił komentarza w sprawie wezwania. Mecenas Bartosz Grube wyjaśnił w rozmowie z Onet 7 października: «Panowie Obajtek i Dworczyk teraz mogą tylko jedno -- czekać na ruch prokuratury. jeżeli ta ich wezwie, muszą się stawić. jeżeli się nie stawią, to śledczy podejmą dalsze kroki, zmierzające do ich przymusowego doprowadzenia».

Stanowisko Orlenu

Orlen potwierdził współpracę z firmami detektywistycznymi. Przedstawiciele koncernu wyjaśnili w oświadczeniu dla Radia Zet: «Potwierdzamy, iż spółki z Grupy Orlen współpracowały ze wskazanymi podmiotami w latach 2019-2024. kooperacja polegała m.in. na przygotowywaniu publicznie dostępnych na stronach www spółki dokumentów».

Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).

Idź do oryginalnego materiału