Była dyrektor Chadeku straciła stanowisko. Długa lista zarzutów

Małgorzata Paździor-Król, wieloletnia dyrektor Chełmskiego Domu Kultury, a ostatnio dyrektor Centrum Kultury w Kartuzach, w trybie natychmiastowym odwołana została ze stanowiska.

Jak czytamy w zarządzeniu burmistrza Kartuz Grzegorza Gołuńskiego „powodem odwołania jest wielokrotne, ciężkie naruszanie podstawowych obowiązków na zajmowanym stanowisku i naruszanie przepisów prawa w związku z zajmowanym stanowiskiem”. Wśród zarzutów gospodarz miasta wymienia m.in. naruszenia Kodeksu pracy. Jak informuje, chodzi m.in. o systematyczne i długotrwałe wywieranie presji psychicznej na podległych pracownikach, w tym poniżanie, krzyczenie, wyzywanie przy innych pracownikach i osobach postronnych,, ale także permanentne wzywanie pracowników do wykonywania obowiązków służbowych w czasie wolnym od pracy, a także podczas przebywania na zwolnieniu lekarskim i zmuszanie ich do kontaktu po godzinach pracy, choćby w okresie nocnym.

Do tego dochodzą także inne zarzuty: niewłaściwe zarządzanie mieniem instytucji, w tym m.in. korzystanie z pomieszczeń przeznaczonych na garderoby w celach prywatnych, takich jak kąpiele, co stanowi rażące naruszenie zasad etyki i regulaminu pracy. Jak wyjaśnia burmistrz, pani dyrektor zlecała pracownikowi w godzinach pracy remont mieszkania, a materiały kupowane były ze środków Kartuskiego Centrum Kultury. Wytyka też Małgorzacie Paździor-Król wynoszenie elementów wyposażenia wnętrz z siedziby instytucji w celu użytkowania na cele prywatne. Lista zarzutów jest dosyć długa. W rozporządzeniu burmistrza czytamy także o „spożywaniu alkoholu podczas wykonywania obowiązków służbowych, co stanowi naruszenie zasad etyki pracy i podważa wizerunek instytucji publicznej”.

O niespodziewanym odwołaniu dyrektorki KCK jako pierwszy poinformował lokalny portal expresskaszubski.pl. Jak informuje, odwołana pani dyrektor z zarzutami się nie zgadza i na razie się do nich nie odnosi. Ma przygotować oświadczenie w tej sprawie.

Przypomnijmy. Małgorzata Paździor Król odeszła z Chełmskiego Domu Kultury w atmosferze skandalu, po kontroli, jaką przeprowadzili w placówce urzędnicy chełmskiego ratusza. Później zarządzała domem kultury w Wojsławicach. Stamtąd odeszła do Kartuz.

fot. UM Kartuzy