Czterej policjanci zostali zakuci w kajdanki na oczach kolegów i sąsiadów. Prokuratura postawiła im zarzuty przekroczenia uprawnień przy obezwładnianiu sprawcy głośnego zabójstwa na plebanii sprzed sześciu lat. Decyzji prokuratury "nie pojmuje" rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych. A minister spraw wewnętrznych i administracji chce wyjaśnień.