Nawet do 3 lat więzienia grozi 30-letniemu mężczyźnie z powiatu brzeskiego, który miał prowadzić nielegalną uprawę konopi indyjskich. Funkcjonariusze zabezpieczyli blisko 300 roślin w początkowej fazie wzrostu.
Do akcji doszło w piątek, 8 sierpnia. Brzescy kryminalni, w ramach prowadzonych działań operacyjnych, trafili na trop plantacji ukrytej na nieużytkach rolnych w gminie Dębno. Jak przekazał młodszy aspirant Grzegorz Kupiec, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzesku, miejsce zostało starannie przygotowane pod uprawę, a zatrzymany 30-latek został ujęty w chwili, gdy zajmował się roślinami. Funkcjonariusze zauważają, iż mężczyzna był całkowicie zaskoczony obecnością policjantów i nie spodziewał się interwencji w tak odosobnionym miejscu.
Po zatrzymaniu usłyszał on zarzut uprawy konopi innych niż włókniste, co zgodnie z przepisami jest przestępstwem zagrożonym karą do 3 lat pozbawienia wolności. Policja przypomina, iż w Polsce uprawa i posiadanie konopi indyjskich zawierających powyżej 0,2% THC jest nielegalne, a uprawy konopi siewnych wymagają specjalnych pozwoleń.
Grzegorz Kupiec zaznacza, iż osoby zajmujące się tego typu procederem często wykorzystują miejsca trudno dostępne – kompleksy leśne, opuszczone budynki czy właśnie nieużytki rolne – aby utrudnić wykrycie plantacji. Krzewy marihuany mogą osiągać choćby 2 metry wysokości, a z blisko 300 roślin zabezpieczonych podczas tej akcji, po osiągnięciu pełnego wzrostu, można by uzyskać znaczne ilości narkotyku. Jak podkreśla oficer prasowy, skuteczna akcja brzeskich policjantów uniemożliwiła wprowadzenie na rynek prawdopodobnie dużych ilości nielegalnej marihuany.
Policja apeluje do mieszkańców o informowanie służb o wszelkich podejrzanych uprawach lub działaniach, które mogą wskazywać na produkcję narkotyków. Funkcjonariusze zapewniają, iż każda przekazana informacja jest weryfikowana i może przyczynić się do skutecznego zwalczania tego typu przestępczości na terenie powiatu brzeskiego.
(Smol)