To miała być zwykła niedziela w Częstochowie. Tymczasem ulica stała się sceną dramatycznego ataku na tle narodowościowym. Dwóch młodych mężczyzn, powiązanych z kibicowskim półświatkiem, rzuciło się z pięściami – i nożem – na dwóch obywateli jednego z państw afrykańskich.
Tylko dzięki szybkiej interwencji policji nie doszło do tragedii!
Krzyk, szarpanina, a potem krew…
Do szokującego zdarzenia doszło w centrum miasta. Dwaj obcokrajowcy zostali najpierw zaatakowani słownie, a potem fizycznie – wszystko dlatego, że… byli innej narodowości. Sprawcy, 17- i 30-latek, nie mieli litości. Starszy z nich sięgnął po nóż i dźgnął jednego z mężczyzn! Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policja działa błyskawicznie
Na miejscu błyskawicznie pojawili się kryminalni z Częstochowy. Napastnicy zostali zatrzymani na gorącym uczynku, a przy starszym z nich znaleziono narzędzie zbrodni – zakrwawiony nóż. Śledczy nie mieli wątpliwości co do motywów ataku.
Zebrany materiał dowodowy nie pozostawia złudzeń. Prokuratura postawiła 30-latkowi zarzut usiłowania zabójstwa na tle narodowościowym oraz stosowania przemocy wobec dwóch osób z powodów rasowych. 17-latek odpowie za udział w pobiciu.
Decyzją sądu starszy z napastników trafił do aresztu, a jego młodszy kompan został objęty dozorem policyjnym. Sprawa ma charakter rozwojowy – śledczy sprawdzają, czy nie ma więcej ofiar tej dwójki.
Źródło: Śląska Policja