Brutalny atak na lekarkę w Częstochowie. Dzień przed tragedią w Krakowie kolejny pacjent zaatakował medyka

5 godzin temu

W ciągu zaledwie dwóch dni w Polsce doszło do dwóch brutalnych ataków na personel medyczny. W poniedziałek w Częstochowie 29-letni pacjent zaatakował lekarkę podczas udzielania mu pomocy. Dzień później, we wtorek, w krakowskim szpitalu zginął lekarz ortopeda. Te dramatyczne zdarzenia na nowo otwierają dyskusję o bezpieczeństwie pracowników służby zdrowia.

Zaledwie dzień przed wstrząsającą tragedią w krakowskim szpitalu, gdzie we wtorek zginął lekarz ortopeda, doszło do innego brutalnego ataku na pracownika służby zdrowia. W poniedziałek w jednym z częstochowskich szpitali 29-letni pacjent zaatakował lekarkę, która udzielała mu pomocy medycznej. Zdarzenie to jeszcze dobitniej pokazuje narastający problem przemocy wobec medyków w Polsce.

Podczas interwencji medycznej pacjent zaczął zachowywać się agresywnie – znieważył słownie lekarkę, popchnął ją, uderzył w twarz i kopnął. Groził jej również pozbawieniem życia. Wezwane na miejsce funkcjonariuszki z Komisariatu III Policji w Częstochowie gwałtownie obezwładniły mężczyznę, mimo iż stawiał czynny i bierny opór. Podczas interwencji jedna z policjantek doznała urazu ręki i trafiła do szpitala.

29-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na postawienie mu trzech zarzutów: znieważenia funkcjonariusza publicznego, naruszenia nietykalności cielesnej oraz kierowania gróźb karalnych. We wtorek sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na trzy miesiące. Trwa postępowanie przygotowawcze, które znajdzie swój finał w sądzie.

Zaledwie dzień później, we wtorek, w szpitalu w Krakowie doszło do jeszcze tragiczniejszego wydarzenia, które obiegło całą Polskę – brutalnego ataku zakończonego śmiercią lekarza ortopedy. Oba przypadki – oddalone od siebie w czasie o zaledwie kilkanaście godzin – pokazują, iż problem przemocy wobec medyków przybiera na sile i wymaga natychmiastowej reakcji.

Środowiska medyczne od dawna alarmują, iż lekarze, pielęgniarki i ratownicy medyczni są coraz częściej ofiarami agresji – zarówno słownej, jak i fizycznej. Wzrost liczby takich przypadków powinien być sygnałem ostrzegawczym dla władz i opinii publicznej.

Ataki na osoby niosące pomoc są poważnym przestępstwem i nie mogą być tolerowane. Każdy, kto dopuszcza się przemocy wobec pracowników ochrony zdrowia, musi liczyć się z surowymi konsekwencjami prawnymi – apeluje policja. Trwałe zmiany – w zakresie ochrony medyków, zabezpieczeń w szpitalach oraz egzekwowania prawa – są dziś koniecznością, a nie wyborem.

Idź do oryginalnego materiału