W obwodzie swierdłowskim kilku mężczyzn porwało cztery dziewczyny i brutalnie torturowali dwie z nich. Do zdarzenia doszło w Kamieńsku Uralskim późnym wieczorem 3 stycznia, ale informacja o tej niepokojącej historii pojawiła się w mediach dopiero półtora miesiąca później. Według śledczych mężczyźni siłą wyprowadzili uczennice z domu. Zaprowadzili je do myjni samochodowej, gdzie pracował jeden z nich. Anna (18 l.) i jej przyjaciółka Ksenia (17 l.) zostały poddane okrutnym torturom, podczas gdy dwie 16-letnie uczennice zmuszone były na to wszystko patrzeć. Cierpienie młodych kobiet trwało kilka godzin, a jeden z ich oprawców nagrał wszystko kamerą. — Z 18 minut nagrania, na którym widać znęcanie się nad moim dzieckiem, udało mi się obejrzeć tylko pięć. Moja psychika po prostu nie mogła tego znieść — powiedziała matka jednej z ofiar.