Brutalna codzienność ratowników medycznych. Wyzywani, szarpani, kopani

1 miesiąc temu
Zdjęcie: - Widząc narastanie agresji wobec nas, obawiam się, że znów usłyszymy o śmierci ratownika medycznego na służbie. Obym się mylił - mówi Wojciech Machowski. | foto Archiwum Korso Kolbuszowskie


Pojechał ratować życie, wrócił w trumnie. Tak można podsumować dramat, który rozegrał się 25 stycznia w Siedlcach. 64-letni ratownik medyczny został śmiertelnie ugodzony nożem przez mężczyznę, któremu próbował pomóc. To nie pierwsza, i niestety prawdopodobnie nie ostatnia, tragedia, jaka spotkała pracowników pogotowia.
Ta tragedia poruszyła środowisko medyczne w całej Polsce. Ratownicy ...
Idź do oryginalnego materiału