Brazylia zachwyca bujną przyrodą, imponującą kulturą i nowoczesnymi metropoliami. Jednocześnie w cieniu tych atutów istnieje zupełnie inna rzeczywistość, życie milionów mieszkańców fawel bez dostępu do podstawowych usług.
Brazylia jako turystyczny raj i potęga gospodarcza
Brazylia dysponuje jedną z największych bioróżnorodności na świecie. Amazonia obejmuje ponad pięć milionów kilometrów kwadratowych lasów deszczowych. Kraj przyciąga turystów wodospadami Iguaçu, plażami Rio de Janeiro i kulturą samby. Miasta jak São Paulo czy Brasília tętnią życiem, oferując nowoczesną infrastrukturę, dynamiczne rynki i centra biznesowe. Brazylia to także największa gospodarka Ameryki Południowej i dziewiąta na świecie, z nominalnym PKB przekraczającym 2 biliony dolarów.

Niewidzialne miasta
Około 16 milionów Brazylijczyków mieszka w fawelach, czyli nieformalnych osiedlach miejskich. Najwięcej z nich znajduje się w Rio de Janeiro, gdzie działa ponad 700 takich wspólnot. Rocinha, największa fawela Brazylii, liczy choćby 200 tysięcy mieszkańców. Warunki sanitarne w wielu z nich są alarmujące, brakuje kanalizacji, bieżącej wody i wywozu śmieci. Fawelom często brakuje szkół, przychodni i przestrzeni publicznych. Przeciętna długość życia w tych osiedlach bywa niższa choćby o 20 lat w porównaniu z resztą kraju.
Społeczna przedsiębiorczość i oddolne działania mieszkańców
Mieszkańcy fawel nie czekają bezczynnie. Zakładają organizacje, które wypełniają luki pozostawione przez państwo. Inicjatywy takie jak Revolusolar instalują panele słoneczne w ubogich dzielnicach Rio, zapewniając dostęp do taniej i czystej energii. Gerando Falcões rozwija programy edukacyjne i technologiczne dla dzieci i młodzieży. Lokalna przedsiębiorczość kwitnie – powstają centra kultury, warsztaty, kooperatywy i mikrofirmy. Te działania tworzą fundamenty pod długofalowe zmiany i pokazują, iż innowacje społeczne mogą wyjść z miejsc często ignorowanych.
Kryzysy klimatyczne i przemoc
Faweli mocno odczuwają skutki zmian klimatycznych. W styczniu 2024 roku wiele dzielnic Rio zostało zalanych przez intensywne opady. Brak systemów odwadniających i betonowe zbocza wzmacniają zagrożenie osunięciami ziemi. Jednocześnie faweli są ofiarami przemocy, zarówno ze strony gangów, jak i brutalnych interwencji policyjnych. Pandemia COVID-19 pogłębiła kryzys, prowadząc do wzrostu bezrobocia, głodu i przerywania edukacji. Brak obecności państwa otwierał drogę przestępczości i samopomocy obywatelskiej.

Nowe wizje urbanistyki i polityki społecznej w Brazylii
Coraz więcej inicjatyw stara się traktować fawelę jako integralną część miasta. Programy społeczne rządu federalnego, jak Bolsa Família, pomagają najuboższym rodzinom. Projekty takie jak Favela 3D zakładają pełną modernizację, dostęp do internetu, mieszkań, szkół i miejsc pracy. W Rio de Janeiro powstała też inicjatywa dokumentująca wspomnienia mieszkańców o dawnym środowisku naturalnym, czystych rzekach i zieleni, by projektować bardziej zrównoważoną przyszłość. To pokazuje, iż przemiana fawel jest możliwa, ale wymaga inwestycji, współpracy i uznania ich mieszkańców za pełnoprawnych obywateli.
Potencjał ukryty w cieniu
Brazylia to kraj wielkich kontrastów. Jej naturalne piękno, siła gospodarcza i kulturowa fascynują cały świat. Ale dopiero gdy państwo i społeczeństwo zainwestują w fawelę tak samo jak w centra metropolii, Brazylia pokaże prawdziwy potencjał, nie tylko wizualny, ale także ludzki.