Mężczyznę za kierownicą BMW zauważyła kobieta, która widząc jak niepewnie jedzie, zadzwoniła na policję. Cały czas jechała za mężczyzną i informowała policjantów, gdzie jest kierowca.
Kobieta nie miała oczywiście pewności, iż kierowca jest pijany, jednak sposób w jaki jechał wzbudził u niej takie podejrzenie. BMW jeździło od jednego pobocza drogi do drugiego. Dzięki temu, iż kobieta dokładnie opisywała, gdzie jedzie podejrzany samochód, policjantom dość gwałtownie udało się zatrzymać kierowcę.
– Kierowca został przebadany alkomatem, a urządzenie wykazało u niego sporą ilość alkoholu w wydychanym powietrzu. Mieszkańcowi naszego powiatu zatrzymano prawo jazdy i teraz sprawa trafi do sądu – informują średzcy policjanci.
Ta spora ilość o której mówią policjanci, to 2,5 promila w wydychanym powietrzu. Za prowadzenie samochodu po pijanemu 48-letniemu kierowcy grozi do 3 lat więzienia. Policjanci administracyjnie zabezpieczyli pojazd kierowcy.