Blef Putina. Oto klucz do prawdziwego pokoju. "Rosja żyje wojną"

1 tydzień temu
Zdjęcie: Prezydent Rosji Władimir Putin, 26 maja 2025 r.


"Rosja nie potrzebuje zawieszenia broni. Nie po to ją rozpaliła, żeby nagle się zatrzymać. Tym bardziej iż na froncie ma tak dobrą passę" — pisze kulturoznawca Jan Lewczenko. Jego zdaniem w trwającej wojnie nie chodzi choćby o nowe terytoria — znacznie ważniejsze jest podtrzymywanie napięcia, które wyczerpuje system stosunków międzynarodowych i prowadzi do jego rozkładu. W międzyczasie jednak Rosja zdąży wyrządzić wiele zła. W pierwszej kolejności Ukrainie, która przez cały czas pozostaje półmartwą tarczą na drodze rosyjskiego rozpasania. W drugiej — reszcie Europy, która do ostatniej chwili nie chciała zrozumieć prawdziwych celów obecnej wojny. "Pokojowa może być nie Rosja, ale tylko to, co pojawi się na jej miejscu" — twierdzi Lewczenko. Chyba iż Zachód w końcu dostrzeże, iż klucz do pokoju leży nie w nieudolnych pojedynczych sankcjach.
Idź do oryginalnego materiału