Białystok. Wystawa prac Tobiasza Habera – jednego z kopistów z białostockiego getta

4 godzin temu

Rysunki i obrazy żydowskiego artysty Tobiasza Habera – jednego z kopistów z białostockiego getta – będzie można od piątku wieczorem oglądać w Galerii im. Sleńdzińskich w Białymstoku

Większość prac to bezcenny dar, który na początku roku trafił do tej instytucji.

Galeria im. Sleńdzińskich gromadzi dzieła sztuki m.in. artystów żydowskiego pochodzenia. Od kilkunastu lat mało znaną historię kopistów z białostockiego getta badają białostoccy historycy. Kopiści, artyści żydowskiego pochodzenia, w białostockim getcie w pracowni działającej w latach 1941-1943 kopiowali dzieła światowego malarstwa. W ubiegłym roku w związku z 80. rocznicą powstania w białostockim getcie przygotowana została wystawa i publikacja przybliżająca ten temat.

Na początku roku galeria otrzymała – jak wówczas podkreślali historycy – niezwykły dar, prace jednego z kopistów, Tobiasza Habera (1906-1943), który zginął w białostockim getcie.

Rysunki i obraz olejny, które trafiły do galerii, a także dwa inne obrazy autorstwa Habera będzie można zobaczyć na wystawie „Z okolic Montparnasse do bram białostockiego getta”. Jak powiedział w rozmowie z PAP kurator wystawy Dima Makliakov, ekspozycja to kontynuacja rozpoczętej w ubiegłym roku opowieści o kopistach. W tej odsłonie galeria chce przybliżyć otrzymane prace Habera. Przypomniał, iż prace to dar rodziny Adlerów, którą poznała literatka i badaczka Elena Makarova zbierająca materiały do książki o kopistach. Dodał, iż dzięki badaczce rodzina Adlerów dowiedziała się o galerii i zdecydowała się przekazać rodzinną pamiątkę.

Prezentowane na wystawie prace Habera pochodzą z lat 20. XX wieku, z okresu paryskiego. To scenki rodzajowe. Makliakov powiedział, iż przebywając w Paryżu, Haber miał możliwość poznania całej paryskiej cyganerii, przebywania wśród słynnych i wybitnych malarzy. Dodał, iż po powrocie do kraju jego sztuka była ciepło przyjęta przez środowisko artystyczne i krytykę. Zwrócił uwagę, iż prace nie pokazują całej twórczości Habera, tylko ten paryski okres.

Niewiele też wciąż wiadomo o samym Haberze, gdy trafił do białostockiego getta. Jak powiedziała PAP dyrektorka Galerii im. Sleńdzińskich, a także jedna z badaczek historii kopistów Jolanta Szczygieł-Rogowska, nie wiadomo, jak zginął i gdzie zginął, czy został wywieziony w którymś transporcie, czy został zamordowany na miejscu.

Tomasz Haber urodził się w 1906 roku w Konstantynowie k. Łodzi. Jak pisze na swojej stronie internetowej Żydowski Instytut Historyczny, był malarzem samoukiem; synem żydowskiego tkacza. Debiutował w wieku 15 lat. Na początku lat 20. XX w. wyjechał do Paryża, przed II wojną światową wrócił do Polski. Zginął w 1943 roku. Haber – jak podaje ŻIH – „malował ciemne w tonacji, realistyczne, prymitywizujące pejzaże z Francji, pejzaże miejskie, martwe natury”.

Historycy badający historię kopistów wskazują, iż artyści żydowskiego pochodzenia dotarli do Białegostoku jesienią 1939 roku, byli wśród ok. 100 tys. uciekinierów z innych części Polski, którzy mieli nadzieję, iż w tym mieście uda im się przetrwać wojnę. Wśród artystów byli m.in. malarz realista Abraham Behrmann, bracia Efraim i Menasze Seidenbeutel, Natalia Landau czy Gina Frydman. Jak podkreśla w krótkim filmie dokumentalnym o kopistach jedna z historyczek Joanna Tomalska-Więcek, niespełna miesiąc po zajęciu miasta przez wojska hitlerowskie, w lipcu 1941 roku, zostało utworzone białostockie getto.

Na jego terenie z inicjatywy niemieckiego oficera i przedsiębiorcy Oskara Steffena powstała pracownia malarska, w której mieli pracować artyści żydowskiego pochodzenia. Tomalska-Więcek wymieniła, iż żydowscy artyści kopiowali przede wszystkim prace klasyków niemieckich, np. Carla Spitzwega, Caspara Davida Friedricha, a także obrazy hiszpańskich malarzy, jak Murillo. Obrazy były wywożone z getta ciężarówkami, trafiały na teren Niemiec. Historyczka zauważyła, iż do dziś nie wiadomo, ile było obrazów i gdzie się znajdują.

Pracownia, która mieściła się na terenie getta w przedwojennej stolarni, działała dwa lata, aż do likwidacji getta w 1943 roku. Z materiałów zebranych przez historyków wynika, iż w getcie przy sztalugach został zastrzelony Abraham Behrmann, Gina Frydman zginęła z rąk Niemca, na którego rzuciła się z nożem, gdy kazano jej rozdzielić się z córką. Wojnę przeżył tylko jeden z kopistów Izaak Celnikier, który zmarł w 2011 roku. To on opowiedział historyczkom o kopistach.

Wystawa „Z okolic Montparnasse do bram białostockiego getta” można oglądać w Galerii im. Sleńdzińskich w Białymstoku od 8 listopada 2024 do 12 stycznia 2025. (PAP)

Idź do oryginalnego materiału