Bezdomny z wózkiem miał gonić kobiety w Tychach. Były zgłoszenia na policję, bo ludzie myśleli, iż opiekuje się dzieckiem

1 dzień temu

Bezdomny z wózkiem miał gonić kobiety w Tychach. Były zgłoszenia na policję, bo ludzie myśleli, iż opiekuje się dzieckiem. W sieci pojawiły się informacje o mężczyźnie, który miał gonić dwie kobiety na osiedlu D. W jednej z tyskich grup facebookowych pojawił się wpis w tej sprawie. Zweryfikowaliśmy sprawę na policji.

„Ostrzegam przed agresywnym człowiekiem, ubranym w czarną kurtkę, czerwoną czapkę, chodzi z jasnym wózkiem. (Zgłoszone na policję przez kilka osób). Mężczyzna chwilę temu zaczął gonić mnie i siostrę, wykrzykując niezrozumiałe słowa. Podczas rozmowy z dyspozytorem policyjnym okazało się, iż już kilka osób w dniu dzisiejszym również miało taką samą sytuację. Teraz miało to miejsce na osiedlu D. Niecały tydzień temu przebywał na osiedlu B. w tej chwili udał się prawdopodobnie w stronę Żyrafy” – poinformowała anonimowo jedna z mieszkanek naszego miasta na grupie „Tyszanie na Facebooku”. Tam mieszkańcy wrzucają różne informacje związane z miastem.

Sprawdziliśmy na policji, czy było takie zgłoszenie lub o podobnym charakterze.

Policja faktycznie miała zgłoszenie w niedzielę około godziny 18.43 na temat mężczyzny. Jeden z mieszkańców wezwał numer 112, iż na ulicy Dębowej znajduje się pijany mężczyzna z wózkiem dziecięcym – gondolą. Szedł, zataczając się po chodniku, mieszkaniec obawiał się o dobro dziecka. Na miejsce wysłano patrol policji, ale gdy mundurowi pojawili się w tym rejonie, to już mężczyzny z wózkiem nie było.
Kolejny telefon w kwestii prawdopodobnie tego samego mężczyzny był już po godzinie 21.00.

„Zadzwonił taksówkarz, iż przy jednym z lokali przy ulicy Wyszyńskiego siedzi mężczyzna właśnie z wózkiem, gondolą, i ten wózek w ogóle nie jest osłonięty przed deszczem. Zgłaszający martwił się, iż w gondoli znajduje się dziecko, na które leje deszcz” – powiedziała nam Paulina Kęsek z tyskiej policji.

Na miejscu policjanci znaleźli wózek, w którym znajdowały się śmieci. Mężczyzny już przy nim nie było. Zgłoszenia odnośnie agresywnego zachowania mężczyzny nie było.

Idź do oryginalnego materiału