Basen w Płocku walczy z "incydentami kałowymi". Stworzono choćby wykaz kar z cennikiem

1 tydzień temu
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Płocku po raz piąty w ciągu półtora miesiąca poinformował o zanieczyszczeniu niecki rekreacyjnej basenu Podolanka. I niestety kolejny raz chodzi o ludzkie odchody. Sprawa jest na tyle absurdalna i uciążliwa, iż urzędnicy stworzyli wykaz kar i cennik za "incydent kałowy".


Raz, czy dwa razy – to mógłby być incydent, ale pięć razy w ciągu kilku tygodni? Nic dziwnego, iż mieszkańcy Płocka się irytują. Mowa o kolejnym komunikacie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Płocku, który poinformował właśnie o kolejnym, piątym zamknięciu basenu Podolanka z powodu "incydentu kałowego".

"Niestety, informujemy, iż niecka rekreacyjna na naszej Podolance została ponownie zanieczyszczona! Wobec czego jest wyłączona z użytkowania" – można przeczytać na stronie MOSiR na Facebooku.

Piąty incydent w ciągu kilku tygodni


Jak już wspomnieliśmy, to piąty tego typu incydent w ciągu ostatnich kilku tygodni. Początkowo włodarze basenu nie zgłaszali takich zdarzeń na policję. Jak podaje lokalna "Gazeta Wyborcza", działo się tak z powodu niewystarczających dowodów pozwalających na identyfikację sprawcy.

Urzędnicy zwracali też uwagę na słaby monitoring. – Kamery na naszej pływalni nie zawsze pozwolą na 100 proc. zidentyfikowanie sprawcy. Czasami zwyczajnie nachodzą wilgocią, co wpływa na jakość obrazu – mówił "GW" Konrad Kowal z MOSiR-u.

W minionym tygodniu kamery jednak się przydały i pozwoliły na zidentyfikowanie konkretnej osoby, która może być odpowiedzialna za czwarty incydent. Urzędnicy nie chcieli jednak zdradzić, o kogo chodzi.

– Możemy jedynie potwierdzić, iż jest to związane z godzinami szkolnymi. Rozmowy będą toczyć się z dyrekcją oraz z opiekunem z danej szkoły – powiedzieli gazecie pracownicy MOSiR-u.

Na basenie Podolanka w Płocku powstał... cennik kar!


Sprawa jest na tyle absurdalna i medialna, iż ktoś stworzył prześmiewczą stronę na Wikipedii poświęconą "incydentom". Nad problemem płocczan pochylili się choćby autorzy humorystycznego profilu na Instagramie "Make life harder". Opublikowali oficjalny spis kar za "incydenty kałowe" w Podolance wraz z cennikiem.

Widzimy na nim, iż za "incydent" w niecce rekreacyjnej sprawca może zapłacić choćby 9000 zł kary, w niecce sportowej – 7000 zł, a w niecce do nauki pływania – 5000 zł.

Idź do oryginalnego materiału