Bandyta z dworca może trafić do więzienia na dziesięć lat

pulslegnicy.pl 2 miesięcy temu

Mężczyzna zaatakował na dworcu PKP w Legnicy dwie kobiety. Jednej zabrał telefon komórkowy i kilkukrotnie uderzył w twarz, drugą bez powodu zaczął dusić. Zaraz po zdarzeniu został zatrzymany przez policjantów.

W miniony wtorek 9 lipca br. przed godziną 4 oficer dyżurny legnickiej komendy policji został powiadomiony, iż na dworcu PKP młody mężczyzna napadł na dwie kobiety. Na miejsce natychmiast został wysłany patrol.

– Jak ustalili policjanci, 24-letni mieszkaniec Miłkowic najpierw zaatakował kobietę, która wybierała się w podróż pociągiem. Kobieta rozmawiała przez telefon komórkowy. Mężczyzna ten wyrwał jej telefon, a następnie aby utrzymać się w posiadaniu skradzionej rzeczy, kilkukrotnie uderzył kobietę w twarz. Następnie bez żadnego powodu zaatakował kierowniczkę pociągu. Chwycił kobietę za szyję i zaczął dusić. Spłoszyli go świadkowie tego zdarzenia – opowiada mł. asp. Anna Tersa z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.

Policjanci gwałtownie zatrzymali mężczyznę. Najpierw trafił do aresztu, a potem usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej i uszkodzenia ciała, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Idź do oryginalnego materiału