Bał się mandatu, więc… nie zatrzymał się do kontroli

2 dni temu
Zdjęcie: Jedna osoba ranna w wypadku w Górnie


Od 3 miesięcy do 5 lat więzienia grozi 18-letniemu kierowcy, który w Busku-Zdroju nie zatrzymał się do kontroli drogowej.

Jak informuje asp. szt. Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju, dziś (3 października) na parkingu w okolicy skate parku policjanci ruchu drogowego prowadzili kontrole aut poruszających się w tej okolicy. W pewnym momencie zauważyli pojazd marki BMW, którego kierujący na mokrej nawierzchni wprowadzał go w poślizg i kręcił tzw. „bączki”.

– Jeden z mundurowych natychmiast wydał kierującemu polecenie do zatrzymania samochodu. Siedzący za kierownicą mężczyzna zignorował sygnał i podjął próbę ucieczki. Odjechał w kierunku osiedla Piłsudskiego, gdzie po kilkunastu minutach został zatrzymany. Za kierownicą siedział 18-latek. Tłumaczył, iż nie zatrzymał się do kontroli ponieważ bał się mandatu – dodał Tomasz Piwowarski.

Nastolatek posiadał uprawnienia do kierowania samochodami od czerwca tego roku. Teraz zostało mu ono zatrzymane przez policję. O wymiarze kary zdecyduje sąd. 18-letni mężczyzna odpowie za ucieczkę przed policją oraz za popełnione wcześniej wykroczenie drogowe. Tomasz Piwowarski przypomina, iż każdy przypadek niezatrzymania się do kontroli drogowej jest przestępstwem.

Idź do oryginalnego materiału