Podobno prawdziwi mężczyźni nie płaczą, ale może Bąkiewicz, nasz "super szeryf" takim nie jest bo chlipie, iż oskarżenia prokuratury o zniesławienie strażników granicznych (co widziała cała Polska), są podyktowane polityczną zemstą, na polecenie Tuska. I tak oto, rozpadł się wizerunek twardziocha, który własną piersią, cokolwiek cherlawą, oparł się nawale nielegalnych migrantów na naszą polską granicę. [...]