Atak zimy w Solcu. Strażacy z OSP mieli pełne ręce roboty

Środowy wieczór, noc z 26 na 27 listopada i czwartkowy poranek były wyjątkowo trudne dla strażaków z OSP Solec Kujawski. Obfite opady mokrego śniegu gwałtownie doprowadziły do poważnych utrudnień drogowych: łamały drzewa i konary, blokowały ulice, chodniki i drogi dojazdowe. W kilku miejscach doszło do uszkodzenia infrastruktury telekomunikacyjnej.

Działania skupiły się na terenie całej gminy. Strażacy mieli najwięcej pracy przy powalonych drzewach i gałęziach, które utrudniały przejazd i stanowiły realne zagrożenie dla mieszkańców. Śliska nawierzchnia przyczyniła się również do kilku kolizji – na szczęście bez poważnych konsekwencji.

Druhowie działali przez całą noc i wczesny poranek, usuwając przeszkody, udrażniając drogi i zabezpieczając miejsca najbardziej zagrożone kolejnymi, potencjalnymi zdarzeniami.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Wzruszające chwile w Solcu Kujawskim. Aleja im. Ireny Santor oficjalnie otwarta dla mieszkańców

Łącznie w ciągu kilkunastu godzin, strażacy z Solca interweniowali blisko 40 razy. Służby apelują do mieszkańców o ostrożność – zarówno na drogach, jak i w pobliżu drzew, które wciąż mogą łamać się pod ciężarem śniegu.