Szokujący incydent w Wielkopolsce. Prokuratura Rejonowa w Kępnie prowadzi postępowanie przeciwko 19-letniej mieszkance miasta, podejrzanej o czynną napaść na ratownika medycznego. Kobieta trafiła już do tymczasowego aresztu na trzy miesiące.
Do zdarzenia doszło 17 października 2025 roku około godziny 3:00 na terenie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Kępnie.
Młoda kobieta zażądała od personelu przekazania papierosów swojej matce, rzekomo przebywającej w szpitalu. Po informacji, iż w placówce nie ma takiej pacjentki, a w nocy odwiedziny są niemożliwe, opuściła budynek.
Nie minęło jednak pół godziny, gdy wróciła. Jak ustalono, wbiegła za ladę recepcji i z nożem w ręku próbowała zaatakować ratowniczkę medyczną, rzucając w jej kierunku także przedmiotami znajdującymi się na blacie. Przerażona kobieta zdołała schronić się w jednym z pomieszczeń.
To jednak nie koniec – 19-latka uruchomiła alarm przeciwpożarowy, uszkodziła drzwi szpitala oraz dwa zaparkowane samochody – Audi i Opla. Łączne straty oszacowano na 15 tysięcy złotych.
Po kilkugodzinnych poszukiwaniach funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Kępnie zatrzymali podejrzaną. Znaleziono ją w miejscu, gdzie – jak ustalono – często przebywają osoby bezdomne i nietrzeźwe.
W trakcie przesłuchania kobieta przyznała się do zarzutów, ale nie potrafiła wskazać motywów swojego zachowania.
– Mając na względzie surową karę grożącą podejrzanej oraz konieczność zabezpieczenia postępowania, prokurator wystąpił z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. Sąd Rejonowy w Kępnie w pełni podzielił jego stanowisko – informuje Prokuratura Rejonowa w Kępnie.
19-latce grozi choćby 10 lat pozbawienia wolności.
Prokuratura przypomina, iż ratownicy medyczni – podobnie jak policjanci czy strażacy – są objęci ochroną prawną funkcjonariuszy publicznych, co oznacza, iż każdy atak na nich traktowany jest jak czynna napaść na funkcjonariusza.