Dwa zarzuty usłyszał w prokuraturze mężczyzna podejrzany o próbę podpalenia budynku przy ul. Wiejskiej.
Pierwszy zarzut to występek chuligański zagrożony karą od 6 miesięcy do 8 lat. Z kolei drugi zarzut, naruszenia nietykalności, dotyczy osoby interweniującej, która chciała go powstrzymać. Czyn ten jest zagrożony grzywną, ograniczeniem wolności albo choćby 2 latami więzienia.
– Mężczyzna nie przyznał się do winy. Złożył wyjaśnienia niebezpośrednio opisujące zdarzenie, do którego doszło – przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba.
Zaznaczył, iż prokurator będzie wnioskował o trzymiesięczny areszt dla 44-latka.
Szczegóły zajścia
W poniedziałek rano policjanci zatrzymali 44-letniego mężczyznę podejrzewanego o piątkową próbę podpalenia budynku przy ul. Wiejskiej w Warszawie, w którym mieści się m.in. siedziba Platformy Obywatelskiej.
Mieszkaniec powiatu łosickiego w maju tego roku został zatrzymany w związku z groźbami karalnymi na portalu X „w kierunku zabójstwa premiera Donalda Tuska”. Siedlecki sąd skazał go za to na 3 tys. zł grzywny.