Areszt dla płońszczanina za posiadane znacznych ilości narkotyków

1 tydzień temu

Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące w zakładzie karnym spędzi 27-latek, u którego w mieszkaniu płońscy kryminalni znaleźli narkotyki. Funkcjonariusze zabezpieczyli marihuanę, amfetaminę i 4-CMC o łącznej wadze ponad 300 gramów. Mężczyźnie grozi choćby 10 lat więzienia.

Policjanci płońskiej komendy na co dzień zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej ustalili, iż jeden z mieszkańców Płońska może posiadać znaczne ilości narkotyków. Gdy pojechali w rejon osiedla bloków, gdzie mieli realizować czynności związane z ustaleniami, zauważyli podejrzanie zachowującego się młodego mężczyznę. Na widok funkcjonariuszy gwałtownie zmienił on kierunek marszu, a po chwili zaczął przed nimi uciekać. Policjanci od razu podjęli pościg. Mężczyzna wbiegł do jednej z klatek schodowych bloku, a następnie do nie swojego mieszkania. Tam 22-latek został zatrzymany.

W trakcie dalszych czynności, w czasie przeszukania w miejscu zamieszkania płońszczanina, kryminalni na kuchennym blacie znaleźli foliowe zawiniątka ze zbryloną białą substancją, kolejne z białym proszkiem, a następne z suszem roślinnym. Do tego ujawnili kilkanaście torebek foliowych z krystaliczną substancją i wagę elektroniczną. Okazało się, iż wszystko należy do ustalonego przez nich wcześniej 27-latka. Mężczyzna ten został również zatrzymany.

Zabezpieczone środki funkcjonariusze przekazali do analizy biegłemu, który we wstępnej opinii dotyczącej tych substancji określił, iż policjanci zabezpieczyli znaczną ilość narkotyków w postaci ponad 3600 porcji konsumpcyjnych amfetaminy, marihuany i 4-CMC.

Zatrzymany przez funkcjonariuszy 22-latek po złożeniu wyjaśnień został zwolniony. Natomiast na podstawie zebranego materiału dowodowego w sprawie 27-latkowi prokurator przedstawił zarzut posiadania znacznych ilości substancji psychotropowych i posiadania środków odurzających. Grozi mu choćby 10-lat więzienia. Decyzją sądu, na wniosek prokuratury, mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Prowadzone jest w tej sprawie śledztwo.

kom. Kinga Drężek-Zmysłowska

Idź do oryginalnego materiału