- Zwracam się z prośbą o nagłośnienie sprawy dotyczącej braku wykonania krótkiego odcinka drogi w Kostomłotach. Chodzi o około 300 metrów drogi gruntowej, której remont od dłuższego czasu staram się uzyskać od wójta gminy, Jerzego Trocia - mówi Leon Prokopiuk mieszkaniec Kostomłotów, były radny i były sołtys wsi Kostomłoty.Problem stał się szczególnie poważny 19 października. - Wtedy przyjechała karetka pogotowia do mojej żony, która jest po operacji serca. Pojazd zakopał się na drodze - konieczne było wciąganie przez Straż Graniczną i pomoc straży pożarnej. Na szczęście pomoc dotarła, ale taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. W każdej chwili może to kosztować czyjeś zdrowie lub życie - zauważa Leon Prokopiuk.Od dwóch lat prosi o naprawę tego odcinka. - Wójt wielokrotnie zapewniał, iż droga zostanie zrobiona, ale do tej pory nic się nie zmieniło. Sto metrów drogi wykonałem na własny koszt - zakupiłem gruz, a wójt udostępnił sprzęt, za co dziękuję. Jednak 300 metrów przez cały czas pozostaje w złym stanie. Tymczasem w innych miejscach w gminie prace są wykonywane bez problemu - wskazuje Leon Prokopiuk.Do tej pory nie składał oficjalnego pisma, ale w tej chwili przygotowuje dokumenty i zamierza złożyć skargę do wojewody. - Mam już potwierdzenia interwencji służb i będę zbierać kolejne zaświadczenia z pogotowia, straży pożarnej i Straży Granicznej. To nie jest mój kaprys - to droga, z której korzystają mieszkańcy i służby ratunkowe - zaznacza.Mieszkaniec Kostomłotów pragnie aby ten problem został zauważony i w końcu rozwiązany. - Jesień i pogorszenie pogody powodują, iż sytuacja będzie się tylko pogarszać. Liczę na pomoc i nagłośnienie sprawy, bo inne możliwości już wyczerpałem - mówi Leon Prokopiuk.Wójt gminy Kodeń, Jerzy Troć odpowiada, iż problem z drogą jest znany mu od wielu lat, a teren jest trudny - podmokły, gliniasty i intensywnie użytkowany przez rolników, co skutkuje szybkim niszczeniem nawierzchni. Jak zaznacza, gmina wielokrotnie podejmowała tam prace naprawcze, jednak obecne warunki pogodowe nie pozwalają na skuteczne wykonanie remontu. Według wójta, konieczne jest ustabilizowanie gruntu, a prace zostaną przeprowadzone, gdy pogoda na to pozwoli. - Problem z tą drogą ma charakter powtarzalny z uwagi na intensywne użytkowanie i warunki terenowe. Gmina posiada sprzęt do naprawy dróg i wykona prace, kiedy będzie to technicznie możliwe, aby nie pogarszać stanu traktu - mówi wójt Jerzy Troć.