Alkohol, kawa, muchomor i święty spokój. Co je łączy? GABA!

11 miesięcy temu

A CO TO GABA?

To neuroprzekaźnik (kwas gamma-aminomasłowy), którego receptory są obecne w prawie każdej komórce nerwowej i są niezbędne w prawidłowym funkcjonowaniu układu nerwowego. Gdyby ludzki mózg był samochodem, GABA pełniłby funkcję hamulców. Zapobiegałby zbyt silnemu rozpędzeniu się i zapewniałby bezpieczną, stabilną jazdę, no i mniej byłoby stłuczek.

Zatem GABA jest odpowiedzialny za ograniczenie nadmiernego pobudzenia układu nerwowego, a dzięki temu łatwiejsze radzenie sobie ze stresem. Gdy komórki GABAergiczne pracują prawidłowo można zaobserwować adekwatny rytm mózgu. Ten adekwatny rytm objawia się w odpowiedzialnym i przemyślanym zachowaniu. Nie sposób zapomnieć o zbawiennym wpływie GABA na nastrój oraz na prawidłowy sen. Poprzez współdziałanie z przysadką mózgową odpowiada także za wydzielanie hormonu wzrostu, a tym samym za adekwatną przemianę materii. Obserwuje się jego działanie nootropowe (prokognitywne), czyli poprawiające funkcje poznawcze, pamięć i koncentrację. Stymuluje namnażanie fibroblastów, co pobudza syntezę kolagenu i kwasu hialuronowego i przyspiesza gojenie ran. Badania dowiodły także, iż osoby cierpiące na depresję posiadają obniżony poziom GABA.

JAK POWSTAJE I DZIAŁA GABA?

Teraz będzie garść naukowych konkretów, kto lubi zapraszam, a kto nie, to przewija.

Pod względem chemicznym GABA należy do grupy aminokwasów niebiałkowych. Produkowany jest z innego aminokwasu, kwasu glutaminowego (lub glutaminianu). Warto zwrócić uwagę, iż glutaminian też jest neuroprzekaźnikiem i działa dokładnie odwrotne w stosunku do GABA: jest neuroprzekaźnikiem pobudzającym.

Między ilością glutaminianu i GABA musi być zachowana równowaga. Bardzo często jest bowiem tak, iż gdy jednego z nich brakuje, drugi jest obecny w nadmiarze. Dlatego aby podnieść poziom GABA nie należy dostarczać jego prekursora, bo to jedocześnie jest jego antagonista. najważniejsze jest jest nakłonienie orgniazmu do sprawnego przekształcania kwasu glutaminowego w GABA. Aby ten proces mógł zachodzić, konieczna jest obecność witaminy B6 (w aktywnej formie, a więc jako fosforan pirydoksalu). Jako dodatkowe turbodoładowanie przydaje się cynk (Zn). Jego jony współdziałają bowiem z witaminą B6 i dodatkowo zwiększają aktywność kwasu glutaminowego.

Receptory GABA dzielą się na dwa główne rodzaje: GABAA (receptor jonotropowy), GABAB (powiązany z białkiem G receptor metabotropowy). Jest też trzeci ale bez przesady. Skupiamy się na GABAA.

Funkcjonalne receptory GABAA zbudowany są z pięciu podjednostek białkowych i znajdują się w błonach komórkowych neuronów, zatem na ich krawędziach. Kwas aminomasłowy (GABA) aktywuje receptor GABAA i otwiera jego kanał jonowy, dzięki temu do jego środka napływa więcej jonów chlorku. Te jony (ujemne) powodują wzrost różnicy potencjałów (tu minus a tam plus) po obu stronach błony synapsy neuronu. I teraz najważniejszy moment. Komórka (dokładnie błona komórkowa) z wysoką różnicą potencjałów (aktywacją prądu chlorkowego) nie jest zdolna do przenoszenia ładunku elektromagnetycznego, po prostu zaczyna działać jej wewnętrzny bezpiecznik. W ten sposób osłabiony zostaje impuls elektromagnetyczny. W efekcie (stresowe) bodźce nie działają na nas tak silnie, bo po prostu słabiej docierają do naszych neuronów.

DLACZEGO CIERPIMY NA CHRONICZNY NIEDOBÓR GABA

Bo, spożywamy alkohol, który działa jako modulator GABA. Poprzez łączenie się z receptorami neuroprzekaźnika etanol wzmacnia jego działanie dając fałszywy sygnał do mózgu o wysokim poziomie GABA. W efekcie mózg przestaje go syntezować. Voila i mamy charakterystyczne dla syndromu dnia drugiego podenerowowanie, a przecież wieczorem byliśmy tacy przebojowi.

Bo, spożywamy kofeinę – substancję, która działa pobudzająco na ośrodkowy układ nerwowy, co przy długotrwałym spożyciu prowadzi do tolerancji i konieczności spożywania substancji. Aby przeciwdziałać nadmiernemu pobudzeniu, potrzeba większych ilości neuroprzekaźnika hamującego, co w znacznym stopniu obciąża gospodarkę GABA-ergiczną;

Bo, jesteśmy przewlekle zestresowanie, a stres to okrutny, cichy zabójca, które przyczynia się także do zwiększonego zapotrzebowania na GABA. Układ nerwowy nie zawsze jest w stanie nadążyć z jego produkcją, w efekcie czego pojawiają się deficyty.

Mamy awitaminozę, szczególnie brak lub chroniczny niedobór witaminy B6 i B3 jest przyczyną dysfunkcji podaży GABA.

A CO DO TEGO MA MUCHOMOR CZERWONY

CZYLI Amanita muscaria.

Substancją szczególnie interesującą w muchomorze jest muscymol. Muscmolu jest silnym agonistą receptorów GABA w mózgu, co oznacza, iż zwiększa aktywność neuroprzekaźnika kwasu gamma-aminomasłowego (GABA) w mózgu. Dodatkowo muscymol implikuje pewne zmiany metaboliczne także innych neurotransmiterów; poziomy serotoniny, dopaminy i acetylocholiny rosną, podczas gdy poziom noradrenaliny spada. Etanol (alkohol) nasila działanie receptorów GABA, co finalnie ogranicza jego syntezę i powoduje późniejsze gorsze samopoczucie – opisane wyżej. Okazuje się, iż zawarty w Amanicie muscymol, poprzez swoje działanie może obniżać dyskomfort osób uzależnionych i pomagać w zerwaniu z alkoholizmem, bez efektów ubocznych.

Muchomor czerwony to prawdopodobnie najstarszy środek rytualny używany przez człowieka i wydaje się być podstawą dla rozwoju wielu praktyk magicznych. Powszechnie wykorzystywany jest od setek lat przez szamanów środkowej Azji. Ba, są naukowcy, którzy uważają, iż Homa/Soma – eliksir nieśmiertelności opisany w indyjskich Wedach, którego używano na terenach Iranu i Indii od ok. 2000 lat p.n.e, aby doświadczać ekstatycznej unii z Bogiem, to właśnie przetworzony grzyb gatunku Amanita muscaria.

PSYCHE & SOMA + amanita muscaria

A tutaj znajdziecie najlepszy i najbardziej fachowy opis amanita muscaria

http://farmakognozja.blogspot.com/2018/01/muchomor-czerwony-amanita-muscaria.html

Podsumujmy: