Alarm w Polsce: Odkryto tajemnicze źródła promieniowania

Nieoczekiwane znalezisko w spokojnej miejscowości Siedlec wywołało poruszenie wśród służb ratunkowych i mieszkańców. Policja i straż pożarna prowadzą zakrojoną na szeroką skalę akcję po odkryciu kilkudziesięciu źródeł substancji radioaktywnych. O sprawie poinformowało RadioZet.

Fot. Warszawa w Pigułce

W piątkowe popołudnie 6 września 2024 roku, ciche ulice Siedlca w powiecie wolsztyńskim zaroiły się od wozów strażackich i radiowozów. Powodem nagłego zainteresowania służb było odnalezienie na prywatnej posesji aż 50 źródeł materiałów radioaktywnych.

Na miejscu pracuje kilkanaście zastępów straży, w tym dwie specjalistyczne grupy ratownictwa chemiczno-ekologicznego z Poznania i Leszna.

Policja prowadzi intensywne dochodzenie, starając się ustalić pochodzenie i naturę znalezionych substancji. Wojciech Adamczyk z Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie w rozmowie z Radiem ZET uspokaja: „Na szczęście skala promieniowania nie jest zbyt wielka i nie powoduje bezpośredniego zagrożenia dla mieszkańców. Nie było konieczności ewakuacji.”

Tajemnicze materiały znajdują się w kilkudziesięciu niewielkich szklanych i plastikowych pojemnikach. Oprócz źródeł radioaktywnych, odkryto również substancje będące prekursorami materiałów wybuchowych, co dodatkowo komplikuje sprawę.

Mieszkańcy Siedlca z niepokojem obserwują rozwój sytuacji, zastanawiając się, jak to możliwe, iż w ich spokojnej okolicy znalazły się tak niebezpieczne substancje. Władze zapewniają, iż sytuacja jest pod kontrolą, a mieszkańcy będą na bieżąco informowani o postępach w śledztwie.

Ta niezwykła sprawa z pewnością jeszcze długo będzie tematem rozmów nie tylko w Wielkopolsce, ale i w całym kraju, stawiając pytania o bezpieczeństwo i kontrolę nad niebezpiecznymi materiałami.