AKTUALIZACJA: Brutalne zabójstwo we wsi Rusiec. Prokuratura przybliża przebieg zdarzeń

1 dzień temu
Co do tej pory udało się ustalić?Morderstwo we wsi Rusiec We wtorek (9 grudnia) doszło do zabójstwa w miejscowości Rusiec w gminie Nadarzyn (powiat pruszkowski). 52-letni mężczyzna zabił 46-letnią kobietę, w jej domu. -Sprawcą jest jej były mąż. Mężczyzna został zatrzymany. Wszelkie czynności realizowane są pod nadzorem prokuratury – powiedziała „Przeglądowi Regionalnemu” podkom. Monika Orlik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie. Motywy zbrodni bada prokuraturaMiędzy byłymi partnerami doszło do kłótni. Mężczyzna zaatakował ofiarę nożem i zadał jej kilka ciosów. Kobiety nie udało się uratować. O całym zdarzeniu poinformował policję syn kobiety, który znalazł jej ciało. Mężczyzna został zatrzymany i znajduje się w policyjnym areszcie. Z nieoficjalnych ustaleń wynika, iż miał on zakaz zbliżania się do rodziny. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura. Zgodnie z uzyskanymi przez nas informacjami, jeszcze dziś mają zostać przedstawione pierwsze ustalenia związane z wykonanymi czynnościami procesowymi. - Sekcja zwłok nie została jeszcze przeprowadzona – przekazał prokurator Piotr Antoni Skiba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.Robertowi K. grozi dożywocie- Dziś w prokuraturze w Pruszkowie zostało wszczęte śledztwo w sprawie zabójstwa. Podejrzanemu Robertowi K. zarzucono, iż w dniu 9 grudnia w miejscowości Rusiec działając w zamiarze więzienia życia Katarzyny K. zadał jej kilkukrotnie ciosy nożem w szyję. To skutkowało zgonem pokrzywdzonej na miejscu zdarzenia. Postawiono mężczyźnie zarzut z art. 148 par. 1 KK. Czyn taki zagrożony jest karą więzienia nie krótszą niż 10 lat albo karą dożywotniego pozbawienia wolności. Podejrzany przyznał się do zarzuconego mu czynu. Wyjaśnił, iż motywem działania był konflikt z byłą żoną na tle majątkowym, wynikający z prowadzenia wspólnej działalności gospodarczej. Prokurator złożył do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy wobec tego podejrzanego. Wobec podejrzanego był skierowany akt oskarżenia wobec stosowania przez niego gróźb karalnych za pośrednictwem komunikatora internetowego. Akt został skierowany do Sądu Rejonowego w Pruszkowie. W ostatnich tygodniach było prowadzonego postępowanie za kierowanie gróźb dzięki komunikatora internetowego i w ramach tego postępowania podejrzany miał postawione zarzuty. Podejrzany po zdarzeniu stawił się w Komendzie Powiatowej Policji w Pruszkowie, gdzie oświadczył jak się nazywa, co zrobił, stwierdził, iż nóż znajduje się w samochodzie, którym przyjechał do komendy - informuje w rozmowie z "Przeglądem" prokurator Piotr Antoni Skiba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.- Postępowanie będzie wymagało uzyskania opinii lekarskiej. Przesłuchanych zostało wielu świadków, nie ma co prawda bezpośredniego świadka zdarzenia, ale mamy świadków, którzy widzieli wchodzącego podejrzanego do domu ofiary - potwierdza prokurator Skiba. Czytaj więcej:
Idź do oryginalnego materiału