Zabronione substancje znajdowały się w skrzyni dennej, czyli komorze w kadłubie pod powierzchnią morza, używanej do nabierania wody morskiej do chłodzenia silników – podała agencja celno-podatkowej Receita Federal, dodając, iż znaleziono też jedną sztukę broni palnej marki Glock i magazynki z amunicją.
Nie pierwszy taki przypadek. W Brazylii wcześniej utknął statek "Jawor"
"Polstream Łebsko" został zbudowany w 2024 roku w Chinach. W komunikacie brazylijskich służb napisano, iż masowiec kierował się do Maroka. Przypomnijmy, iż na początku października brazylijskie służby zatrzymały w porcie w Sao Luis inny masowiec PŻM - "Jawor", ponieważ w jednym z pomieszczeń znajdowało się prawie pół tony narkotyków.
ZOBACZ: Wywieźli do lasu i pobili. Żądali podpisu na umowie
Znalazł je jeden z członków załogi, która następnie powiadomiła armatora i lokalne władze. Kapitanowi oraz marynarzom przez dwa miesiące zakazywano opuszczania miasta, ale na początku grudnia otrzymali zgodę na wyjazd i wrócili do Europy. Nikomu nie postawiono zarzutów karnych.
Rzecznik PŻM Krzysztof Gogol wyjaśnił, odnosząc się do sprawy "Jawora", iż pakunki zostały prawdopodobnie podrzucone w nocy przez wyspecjalizowaną w takich akcjach grupę działającą dla kartelu. Były w jednym z pustych pomieszczeń między nadbudówką a ładowniami. Gogol zwracał uwagę, iż coraz częściej do przemytu narkotyków wykorzystywane są statki handlowe.