Akcja jak w Breaking Bad. Nielegalne laboratorium i narkotyki za 70 milionów

15 godzin temu

– Wytężona, wielomiesięczna praca operacyjna policjantów, specjalizujących się w zwalczaniu osób trudniących się procederem narkotykowym przyniosła oczekiwany efekt i zaprowadziła funkcjonariuszy do powiatu pleszewskiego w województwie wielkopolskim. Tam, według ustaleń policjantów z wydziału do spraw zwalczania przestępczości narkotykowej, właśnie miała znajdować się fabryka, w której produkowane były hurtowe ilości narkotyków syntetycznych. Mając tutaj podstawy w zebranym materiale dowodowym, funkcjonariusze przystąpili do realizacji, podczas której wspierani byli przez kontrterrorystów z Wrocławia, Poznania, funkcjonariuszy Straży Granicznej, policjantów z Komendy Głównej, także całkiem sporo sił i środków zaangażowanych w realizację tej sprawy – mówił komisarz Przemysław Ratajczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Cztery osoby zostały złapane na gorącym uczynku.

– Funkcjonariusze weszli do precyzyjnie wybranych zabudowań, gdzie znaleźli kompletną linię produkcyjną służącą do produkcji klefedronu. Znajdowała się tam również kompletnie wyposażona suszarnia do narkotyków oraz ogromne ilości samego klefedronu. Było to ponad 860 kilogramów tego narkotyku o czarnorynkowej wartości blisko 70 milionów złotych. Na miejscu policjanci zastali również cztery osoby. Byli to członkowie zorganizowanej grupy przestępczych, którzy byli w trakcie produkcji tych narkotyków. Oni zostali zatrzymani, trafili do policyjnych aresztów. Do policyjnego depozytu natomiast, oprócz narkotyków, trafił również sprzęt chemiczny oraz prekursory służące do produkcji narkotyków – dodał komisarz Ratajczyk.

Jakie kary grożą zatrzymanym?

– Funkcjonariusze cały czas pracują nad tą sprawą. Decyzją sądu cztery osoby zatrzymane, byli to mężczyźni w wieku od 36 do 56 lat, zostali tymczasowo aresztowani na okres trzech miesięcy. Odpowiadać będą za produkcję znacznych ilości narkotyków, w związku z czym może im grozić kara choćby do 20 lat więzienia – podsumował Przemysław Ratajczyk.

Idź do oryginalnego materiału