W dniu wczorajszym na katowickim lotnisku doszło do dwóch zatrzymań związanych z próbami opuszczenia kraju. W pierwszym przypadku, 35-letni obywatel Polski, podczas rutynowej kontroli przy wyjeździe do Manchesteru, został rozpoznany jako osoba poszukiwana. Mężczyzna miał niewypełniony nakaz zatrzymania oraz konieczność odbycia sześciomiesięcznej kary więzienia. Sąd Rejonowy w Legnicy wydał za nim list gończy, przy czym zarzuty dotyczyły przywłaszczenia powierzonego mienia — czynu opisanego w artykule 284 § 2 Kodeksu karnego. Podejrzany został aresztowany i umieszczony w Zakładzie Karnym w Wojkowicach.
Tego samego dnia funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych musieli interweniować na katowickim lotnisku z powodu zamieszania wywołanego przez 39-letniego mężczyznę. W strefie ogólnodostępnej, pomiędzy terminalami B i C, doszło do incydentu, w którym agresywny pasażer dopuszczał się zachowań zagrażających innym podróżnym, nie podporządkowując się przy tym poleceniom służb porządkowych. Ponadto od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu. Przeprowadzona została kontrola, która wykluczyła posiadanie przez niego niebezpiecznych przedmiotów.
Po zdarzeniu, agresywny podróżny został przekazany funkcjonariuszom z Komisariatu Policji w Pyrzowicach. Następnie, w celu zapewnienia bezpieczeństwa pozostałym podróżnym i na własne potrzeby, został przetransportowany do izby wytrzeźwień. To wydarzenie ilustruje, jak częste są interwencje na lotniskach, związane z różnorodnymi przypadkami niesubordynacji wśród pasażerów.