Nieodpowiedzialne zachowanie na drodze i agresja wobec innego kierowcy zakończyły się dla jednego z uczestników incydentu poważnymi konsekwencjami. 40-letni mieszkaniec Starogardu Gdańskiego, został zatrzymany przez policję. Pech chciał, iż kierowcą, któremu "zwracali uwagę", był funkcjonariusz po służbie.