Agresywna pasażerka sprawiała problemy w trakcie lotu do Krakowa. Po wylądowaniu maszyny służby musiały interweniować. Kobieta naruszyła także nietykalność cielesną funkcjonariusza.
W samolocie, który przyleciał do Krakowa z Walencji znajdowała się obywatelka Czech, która podczas rejsu zachowywała się agresywnie, nie wykonywała poleceń załogi i zakłócała porządek. To wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 20 października.
Po wylądowaniu samolotu w Kraków Airport sprawą zajęli się funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych Straży Granicznej, którzy zostali wezwani przez kapitana.
Zaatakowała interweniującego funkcjonariusza
Podczas podejmowanych czynności przez służby, 41-latka nie podporządkowała się poleceniom i naruszyła nietykalność cielesną funkcjonariusza. W związku z tym zastosowano środki przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej oraz kajdanek. Po doprowadzeniu agresorki do pomieszczeń dla zatrzymanych, kobieta przez cały czas była niespokojna.
Po konsultacji z Prokuratorem Prokuratury Rejonowej Kraków–Prądnik Biały ustalono wymierzenie kary grzywny w wysokości 6 000 zł, nawiązki na rzecz pokrzywdzonego w kwocie 2 000 zł oraz obowiązek pokrycia kosztów postępowania sądowego.
Po konsultacji z Prokuratorem Prokuratury Rejonowej Kraków–Prądnik Biały ustalono wymierzenie kary grzywny w wysokości 6 000 zł, nawiązki na rzecz pokrzywdzonego w kwocie 2 000 zł oraz obowiązek pokrycia kosztów postępowania sądowego.
Dodatkowo, w związku z naruszeniem przepisów ustawy Prawo lotnicze, pasażerka została ukarana mandatem karnym w wysokości 300 zł, który przyjęła.
Te artykuły mogą Cię zainteresować:
Zostałeś poszkodowany przez ten sklep? Zgłoś się na policję
Dwa pożary mieszkań w Krakowie
W Nowej Hucie ujawniono zwłoki. Policja prosi o pomoc w identyfikacji mężczyzny