Agenci białoruskich służb coraz śmielej rozgrywają swoje intrygi na terenie Polski. Doszło do prób uzyskania informacji na temat śledztwa, dotyczącego zlecenia politycznego zabójstwa - informuje białoruski opozycjonista Paweł Łatuszka. Agentka KGB używała numeru telefonu Prokuratury Krajowej i udawała asystentkę prokuratora.