Agenci CBA w Bielsku-Białej. Zatrzymano prezesa spółki komunalnej

2 godzin temu

Siedem osób zatrzymali funkcjonariusze CBA w trakcie czynności procesowych prowadzonych w czterech województwach w Polsce. Wśród osób zatrzymanych jest prezes spółki komunalnej z Bielska-Białej – ustalił portal bielsko.biala.pl.

To śledztwo, które od kilku lat prowadzi Prokuratura Okręgowa w Świdnicy. Jak nieoficjalnie ustalił portal, czynności w Bielsku-Białej prowadzone były już w 2021 roku, gdy zabezpieczono dokumenty i urządzenia elektroniczne. W kolejnych latach śledczy prowadzili żmudne czynności procesowe. Ich finałem są zatrzymania, do których doszło w ostatnich dniach w czterech województwach w całej Polsce.

Agenci CBA pojawili się m.in. w Bielsku-Białej. Zatrzymania dotyczą pracowników spółek uczestniczących w postępowaniach przetargowych, które realizowano w latach 2018-2020. Zdaniem prokuratury, pracownicy spółek weszli w porozumienie z przedstawicielami wykonawców, w wyniku czego dochodziło do ograniczenia konkurencji i zawyżenia kosztów. Doprowadziło to do niekorzystnego rozporządzania w kwocie 37 mln zł.

Jak ustalił portal, w przypadku Bielska-Białej sprawa dotyczy Zakładu Gospodarki Odpadami. Komunalna spółka w 2018 roku prowadziła postępowanie przetargowe związane z modernizacją instalacji przetwarzania odpadów. Wygrała je spółka z Katowic, która za realizację prac oczekiwała kwoty ponad 6 mln zł.

– Wśród osób zatrzymanych są pracownicy spółki, która wygrywała przetargi, jak również pracownicy spółek komunalnych. W Bielsku-Białej zatrzymano jedną osobę – mówi nam Mariusz Pindera, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. To prezes spółki, który wpłacił poręczenie i jest zawieszony w czynnościach.

Łącznie zatrzymanych zostało siedem osób, które zostały przewiezione do Prokuratury Okręgowej w Świdnicy, gdzie usłyszały zarzuty i złożyły wyjaśnienia. Cztery osoby mają dozór policyjny, zakaz kontaktu ze wskazanymi osobami, zakaz ubiegania się o zamówienia publiczne, poręczenie w kwocie 50 tys. zł.

Wobec jednej osoby prokurator zastosował dozór policyjny, zakaz ubiegania się o zamówienia publiczne, zakaz kontaktu z wyznaczonymi osobami oraz poręczenie w kwocie 40 tys. zł. Wobec dwóch podejrzanych prokurator wystąpił z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci aresztu.

Idź do oryginalnego materiału