Afera wokół Collegium Humanum. Jest akt oskarżenia wobec prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka

Prokuratura Krajowa przedstawiła pierwszy akt oskarżenia w sprawie nieprawidłowości w Collegium Humanum. "Prokurator oskarżył 29 osób o popełnienie łącznie 67 przestępstw, przede wszystkim o charakterze korupcyjnym, a także o poświadczenie nieprawdy w dokumentacji, oszustwa oraz pranie brudnych pieniędzy" - przekazano. Wśród oskarżonych jest też prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.Akt oskarżenia ws. Collegium Humanum26 listopada prokurator Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach sporządził akt oskarżenia, który trafił do Sądu Okręgowego w Katowicach. Dotyczy on nieprawidłowości w dawnej uczelni Collegium Humanum - Szkole Głównej Menadżerskiej. "Prokurator oskarżył 29 osób o popełnienie łącznie 67 przestępstw, przede wszystkim o charakterze korupcyjnym, a także o poświadczenie nieprawdy w dokumentacji, oszustwa oraz pranie brudnych pieniędzy" - przekazała PK. Jak podano, wśród oskarżonych są rektorzy wyższych uczelni, profesorowie, wykładowcy, a także politycy i funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej. Akt oskarżenia liczy 623 strony. W sprawie zebrano szeroki materiał dowodowy, w tym zeznania świadków o wyjaśnienia niektórych podejrzanych. Poinformowano również, iż "dotychczas 78 podejrzanym przedstawiono 389 zarzutów, a 13 osób było tymczasowo aresztowanych. Wartość zabezpieczonego mienia stanowi kwotę 176 mln zł".
REKLAMA




Zarzuty wobec prezydenta WrocławiaProkuratura Krajowa (PK) poinformowała, iż zebrany w sprawie materiał dowodowy był podstawą do skierowania aktu oskarżenia przeciwko Jackowi Sutrykowi. Prezydent Wrocławia został oskarżony o popełnienie czterech przestępstw: "trzech dotyczących oszustwa oraz jednego przestępstwa o charakterze korupcyjnym" - czytamy w komunikacie PK. Jak ustalono, na początku 2020 r. polityk miał wyrazić chęć uzyskania dyplomu MBA. "Jacek S. dokonał elektronicznej rekrutacji na studia podyplomowe MBA w Collegium Humanum, podpisano antydatowaną umowę, a Jacek S. wpłacił 9 500 zł tytułem czesnego". Następnie, w czerwcu 2020 roku, "bez faktycznego odbycia studiów, Jacek S. odebrał świadectwo ukończenia studiów podyplomowych. W zamian Paweł Cz. miał otrzymać funkcję w radzie programowej Wrocławskiego Parku Technologicznego". Tomasz Sikora z Wydziału Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego informował wcześniej, iż Jacek Sutryk zgadza się na podawanie jego pełnych danych. - Jacek Sutryk już wcześniej wielokrotnie prosił, aby w tej, jak i w innych sprawach upubliczniać jego wizerunek, żeby posługiwać się pełnym imieniem, nazwiskiem - powiedział Tomasz Sikora, cytowany przez Polską Agencję Prasową.

Zobacz wideo

Adam Bodnar o postawieniu zarzutów Jackowi Sutrykowi



Nieprawidłowości w Collegium HumanumZ informacji zebranych w trakcie śledztwa wynikało, iż w Collegium Humanum mogą być wystawiane fałszywe świadectwa ukończenia studiów. "Przeszukania w siedzibie uczelni potwierdziły szeroki proceder, obejmujący nie tylko nieprawidłowości przy wydawaniu dyplomów ukończenia studiów podyplomowych MBA, ale także studiów licencjackich i magisterskich" - podała PK. Ustalono, iż od sierpnia 2018 roku Paweł Cz. oraz inne osoby powiązane z uczelnią, miały przyjmować korzyści majątkowe i osobiste "w zamian za wystawianie dokumentów poświadczających nieprawdę". Dodano również, iż "dokumentowanie fikcyjnych studiów oraz wydawanie nierzetelnych świadectw było możliwe dzięki współudziałowi rektora Collegium Humanum, pracowników uczelni oraz innych osób, w tym pełniących funkcje publiczne w instytucjach państwowych i samorządowych". Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: "Co czeka Jacka Sutryka? Marcin Torz: Mieszkańcy są nim zmęczeni. jeżeli to zrozumie, złoży urząd".Źródła: Prokuratura Krajowa (X), Prokuratura Krajowa, PAP---