Do końca czerwca Komisja Rewizyjna Rady Warszawy ma otrzymać dokumenty przetargowe z Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania — informuje przewodniczący Komisji Rewizyjnej Marcin Kluś. To po ponad dwóch latach od przyjęcia uchwały.
Sprawę przetargów na odbiór i zagospodarowanie odpadów w stolicy miała zbadać na mocy uchwały z marca 2023 roku.
Skończyła się kadencja
Jak tłumaczy Marcin Kluś, po przyjęciu uchwały skończyła się kadencja.
— Tak naprawdę ze samego składu Komisji Rewizyjnej pozostała jedna osoba. Musieliśmy w pierwszej kolejności zająć się procedurą absolutoryjną dla prezydenta miasta stołecznego Warszawy, bo wybory były w kwietniu, a w czerwcu musieliśmy zakończyć zgodnie z przepisami procedurę absolutoryjną. I w następnej kolejności mogliśmy, zgodnie z planem przyjętym przez Radę Miasta, zająć się innymi sprawami, w tym tą sprawą, o której mówimy — mówi Kluś.
Powołano zespół kontrolny, który do tej pory spotkał się dwa razy w tej sprawie. Na spotkaniach wskazano dokumenty potrzebne do analizy.
MPO przygotowuje dokumenty
Jak dodaje Kluś MPO przygotowuje dokumenty z rozszerzonego o dwa lata okresu od 2020 do 2024 roku.
— Pierwotnie MPO miało wyznaczony termin do 30 maja na przesłanie dokumentów, natomiast w ostatnim piśmie MPO zwróciło się z programu o dłużenie tego terminu o jeden miesiąc, czyli do końca czerwca. Z uwagi na ilość tych dokumentów, które mają nam przesłać. To będzie kilkanaście tysięcy dokumentów — wskazuje.
Zespół kontrolny nie ma określonego czasu w zapoznanie się z dokumentami.
Kilka dni temu Śląski Wydział Prokuratury Krajowej skierował akt oskarżenia przeciwko siedemnastu osobom w tym byłemu prezesowi Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w stolicy Włodzimierzowi Karpińskiemu, któremu przedstawiono zarzuty o charakterze korupcyjnym.
Zgodnie z ustaleniami śledztwa Karpiński . wraz ze współdziałającymi z nim Rafałem B. i Karoliną T. przyjął korzyść majątkową w wysokości ponad 5.2 mln złotych.
W toku śledztwa ustalono, iż łączna wartość nierzetelnych faktur VAT wystawionych przez spółki wynosiła ponad 14 mln złotych.
Czytaj też: Jest akt oskarżenia w sprawie tzw. afery śmieciowej w Warszawie