We wtorek po południu Wojciech Jabłoński z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu potwierdził, iż zaginiony nastolatek nie żyje.
Nie żyje zaginiony Adam R. z Wałbrzycha
– Z przykrością potwierdzamy, iż odnalezione zwłoki należą do zaginionego nastolatka z Wałbrzycha – powiedział w rozmowie z polsatnews.pl. Kom. Jabłoński poinformował również portal, iż w kwestii śmierci chłopca wykluczono udział osób trzecich.
Jak informowaliśmy, Adam R. pochodził z Wałbrzycha. Razem z grupą kolegów wybrał się na wycieczkę do Wrocławia. Gdy doszło między nimi do kłótni, 16-latek oddalił się od grupy. Ostatni raz był widziany w nocy z 31 lipca na 1 sierpnia około godz. 1:10 na ulicy Kościuszki.
Później zmierzał w kierunku Igielnej, najprawdopodobniej kierując się w stronę Wyspy Słodowej. Dane z jego telefonu wskazywały, iż około godz. 2:00 znajdował się w okolicy ulicy Igielnej/Kotlarskiej.
Z informacji służb wynikało też, iż "2 sierpnia jego telefon logował się w miejscowości Kostomłoty w powiecie średzkim, oddalonej o ponad 40 km od Wrocławia".
W poszukiwaniach 16-latka brali udział policjanci, straż pożarna i straż miejska z Wrocławia, także WOPR prowadzi swoje działania na Odrze. To właśnie oni znaleźli w poniedziałek ciało chłopaka.