67 sekund katował Wojciecha. Sprawa zabójcy z Jawornika wreszcie zamknięta
Zdjęcie: Adam Sz. skazany na dożywocie za napad pod delikatesami w Jaworniku Polskim.
– To okrutnik bez serca. Wszyscy się go bali – mówią o Adamie Sz. (34 l.) mieszkańcy Jawornika Polskiego na Podkarpaciu. Po wyjściu z więzienia czekał w zaroślach. Gdy dostawca pieczywa wysiadł z busa, zaatakował go kijem bejsbolowym i bez litości zadał śmiertelne ciosy. Teraz po raz trzeci zapadł ten sam wyrok: dożywocie. Tym razem – prawomocny. Gdy wcześniej sędzia ogłaszał najwyższą karę, prychnął z pogardą: – Dożywocie? Za co? Inni dostają mniej. Dziś milczał, bo sąd nie miał wątpliwości: nie ma usprawiedliwienia dla takiego zła.