
65-letni obywatel Ukrainy, który niedawno opuścił areszt śledczy, nie zdążył choćby w pełni odetchnąć wolnością. W piątkowe popołudnie został zatrzymany przez funkcjonariuszy Straży Granicznej i deportowany z Polski.
Wyrok za oszustwa i kradzieże
Mężczyzna przyjechał do Polski w grudniu 2016 roku. W marcu ubiegłego roku wpadł w ręce nowosądeckiej Policji, a Sąd Okręgowy w Nowym Sączu skazał go na 1,5 roku więzienia. Lista jego przewinień była długa – liczne oszustwa i kradzieże sprawiły, iż uznano go za realne zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego.
Decyzja o wydaleniu i zakaz powrotu
Komendant Placówki Straży Granicznej w Krakowie nie miał wątpliwości – wobec cudzoziemca wydano decyzję o zobowiązaniu do powrotu. Dodatkowo nałożono na niego aż 10-letni zakaz ponownego wjazdu nie tylko do Polski, ale i całej strefy Schengen.
Eskorta do granicy
65-latek został przekazany funkcjonariuszom Zespołu Konwojowo-Ochronnego Placówki SG w Krakowie-Balicach. Pod eskortą przewieziono go do przejścia granicznego w Medyce, gdzie zakończyła się jego obecność na terytorium Polski.