Mieszkanka Starachowic padła ofiarą perfidnego oszustwa, w wyniku którego straciła ponad 25 tys. złotych. Do zdarzenia doszło w miniony czwartek, 12 grudnia gdy kobieta odebrała telefon od osoby podszywającej się pod pracownika banku. Jaki scenariusz miało to zdarzenie? Jak poinformował rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji asp. Paweł Kusiak, podczas rozmowy oszust przedstawił się jako przedstawiciel instytucji finansowej i posłużył się profesjonalnie brzmiącą formułką, wzbudzając zaufanie swojej ofiary. Co więcej, na ekranie telefonu wyświetlił się numer, który rzeczywiście należał do banku, co dodatkowo uwiarygodniło całą sytuację.
- Nieświadoma podstępu kobieta postępowała zgodnie z poleceniami przekazywanymi podczas rozmowy. W efekcie wykonała kilka transakcji, przekazując oszustowi łącznie ponad 25 tys. zł – tłumaczą funkcjonariusze.
Przypadek ten pokazuje, jak zaawansowane techniki manipulacji stosują oszuści, by wyłudzić pieniądze. Jedną z metod jest tzw. spoofing, czyli podszywanie się pod zaufany numer telefonu. Dzięki temu rozmówca ma pewność, iż rozmawia z prawdziwym przedstawicielem banku, co niestety bywa tragiczne w skutkach.
- Policja apeluje o ostrożność i przyp