54-letnia lekarka spod Węgrowa nie żyje. Zatrzymano 45-letniego mężczyznę

3 godzin temu

54-letnia lekarka nie żyje. Do tragedii doszło w podwęgrowskiej miejscowości Turna.

Najprawdopodobniej doszło do zabójstwa. O zaginięciu kobiety ukraińskiej narodowości poinformowała wczoraj około południa jej koleżanka z węgrowskiego szpitala.

Przyczyną zawód miłosny?

Policjanci podjęli poszukiwania, niestety odnaleźli ciało 54-latki w miejscowości Turna. Było częściowo przysypane ziemią, kobieta miała mieć obrażenia głowy. W sprawie zatrzymano 45-letniego mężczyznę, również ukraińskiej narodowości.

Jak dowiedziała się nieoficjalnie nasza dziennikarka, prawdopodobną przyczyną zabójstwa mógł być zawód miłosny. Kobieta miała chcieć rozstać się z partnerem, który miał nie poradzić sobie z emocjami.

Najpewniej jeszcze dzisiaj 45-latek zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty.

Idź do oryginalnego materiału